Raczej (choć niekoniecznie) samodzielnie Każde dziecko – zanim zamieni się w nastolatka – powinno mieć szansę to zrobić. Choć raz.

1. Spróbować, jak smakują: deszcz, śnieg. Oczywiście chodzi o minimalne ilości, ale jakże to pobudza do odwagi w poznawaniu świata.

2. Mieć przyjaciela (może być niewidzialny, wymyślony). Szanuj go jak prawdziwego członka rodziny. Sprawisz dziecku przyjemność, stawiając osobny talerz podczas kolacji. Taki przyjaciel rozwija wyobraźnię i empatię.

3. Zjeść posiłek siedząc na stole lub kuchennym blacie. Tak po prostu, bez wielkich ceregieli. Podczas wspólnego gotowania lub tuż po.

4. Wylizać resztki z miski po przygotowaniu ciast lub kremu czekoladowego. To jedno z najmilszych wspomnień dziecięcych.

5. Skakać w kałużach i nie myśleć o tym, że się zamoczę.

6. Biegać w deszczu bez parasola. Najlepiej w tym bardzo ciepłym, letnim deszczu.

7. Malować palcami na wielkim kartonie.

8. Puszczać samodzielnie latawiec.

9. Liczyć tip-topami różne odległości. To wielka frajda.

10. Bawić się w Cisza na morzu i Głuchy telefon. Uczą słuchania drugiego człowieka i najczęściej są powodem do śmiechu i wygłupów.

11. Puszczać bańki mydlane.

12. Zbudować bazę, która przetrwa więcej niż jeden dzień np. w namiocie, za drzewem, w domku na drzewie, pod stołem.

13. Mieć tylko dla siebie do zabawy wielkie kartonowe pudło.

14. Turlać się z górki po trawie. Oczywiście, to musi być bezpieczna górka i bezpieczna trawa (np. bez szkieł czy ostrych kamieni ukrytych w trawie).

15. Zbiec z ogromnej góry. Najpierw po prostu zbiec, a potem zbiec w ramiona taty lub mamy. Zbieganie z górki na pazurki wymaga odwagi.

16. Nauczyć się robić fikołki.

17. Rozpalić ognisko i upiec w nim ziemniaki.

18. Wejść na drzewo.

19. Zbudować szałas z suchych gałęzi.

20. Nocować w namiocie z przyjaciółmi (może być pod oknem w ogrodzie).

21. Czytać przy latarce.

22. Wymyślać, co przypominają kształty chmur.

23. Zjeść owoce prosto z drzewa lub krzaka.

24. Napisać odręcznie list do krewnego lub przyjaciela. Chodzi o to żeby nie sms, nie e-mali, ale właśnie prawdziwy list powstał.

25. Zrobić drobne zakupy w sklepie. Najlepiej w zaprzyjaźnionym, małym sklepie, bo tu chodzi o ten pierwszy sukces i samodzielność.

26. Nauczyć się grać prostą piosenkę na dowolnym instrumencie. Zwykłe „cymbałki” czy najzwyklejszy flet, w zupełności wystarczą.

27. Skakać na skakance.

28. Pluć na odległość. Można pluć śliną, można też (i to wzmacnia pozytywne wrażenia) pluć pestkami z wiśni lub czereśni.

29. Gwizdać. Tu pozostaje ćwiczenie i jeszcze raz ćwiczenie.

30. Puszczać kaczki z płaskich kamyków.

31. Stoczyć ważne bitwy: na śnieżki, na poduszki, na balony wodne. Można z rodzicami, ale najlepiej z rówieśnikami

32. Zamek z piasku na prawdziwej plaży.

33. Zajrzeć do dziupli na drzewie.

 

Koniecznie razem

1. Iść do teatru, opery i eleganckiej restauracji. Takie wyjątkowe wycieczki, to też nauka poruszania się w wyjątkowych miejscach przestrzeni publicznej.

2. Zjechać z dużej zjeżdżalni na basenie.

3. Popłynąć kajakiem. Wspólny wysiłek na łonie natury, to najlepszy sposób wzmacniania więzi rodzinnych.

4. Pójść na spacer po zmierzchu. Bo świat wtedy wygląda zupełnie inaczej.

5. Pojechać pociągiem na wycieczkę.

6. Wspiąć się na jakąś górę (zdobyć szczyt).

7. Upiec ciasteczka i rozdawać znajomym.

8. Posadzić w doniczce na parapecie jakieś jadalne rośliny.

9. Zrobić papierowe samoloty i puszczać przed domem.

10. Obserwować ptaki przez lornetkę.

11. Wziąć udział w akcji charytatywnej np. na rzecz dzieci z domu dziecka.

12. Wymyślić jakiś eksperyment i sprawdzić, co się stanie. Tu już zostawiamy pole dla wyobraźni.

13. Zrobić zawody na największy balon z gumy do żucia.

14. Zobaczyć wschód i zachód słońca.

15. Odwiedzić schronisko dla zwierząt.